Pędzle, szlifierki, wkrętarki poszły w ruch. Uczniowie, rodzice i kadra nauczycielska na czele z dyrektorem Maciejem Pawlinowem już po raz drugi wykonali oryginalne meble. Palety przemysłowe posłużyły jako podstawowy materiał na kanapy dla uczniów. I tym razem nie zabrakło energii pomysłodawczyniom Marzenie Stawiak oraz Małgorzacie Zawadzkiej, które nie oszczędzały się w pracy. Jest to ciekawa inicjatywa, która integruje całą społeczność. Nie brakowało uśmiechu i zabawy, choć praca nie była łatwa. Myślę, że wzajemnie możemy uczyć się szacunku do pracy wielu osób – powiedział p. dyrektor. Praca w "szkolnej fabryce mebli" kosztowała wiele energii. Dlatego też nauczyciele zadbali o smaczne kiełbaski i słodki poczęstunek. W całą akcję włączyli się rodzice co zasługuje na uznanie i podziękowanie. GALERIA